Jak wyobrażał sobie piekło, niebo i czyściec autor „Boskiej komedii” na początku XIV w. i jakie wyobrażenie mamy o nich dziś? Czy w ogóle może być mowa o jakichkolwiek zbieżnościach w tej materii?
Podniosłe i zarazem komiczne, ale także pouczające. Najwybitniejszy poeta polskiego oświecenia wiedział, jak sprawić, by czytelnicy – nie nudząc się – doczytali utwór aż do... morału.
Najlepsza historia szpiegowska, przy której najsłynniejszy szpieg współczesny, agent 007, niech się schowa. Dzieje Konrada Wallenroda to losy tyleż skomplikowane, co tragiczne.