Klasyka literatury niejedno ma imię – a raczej nazwisko: Szekspir, Brontë, Melville, Poe, Montgomery… Niezależnie od ulubionych gatunków zawsze znajdziemy wśród niej coś dla siebie i co ważne – wciąż możemy się nią zachwycać. Bo dobre książki starzeją się bardzo wolno. Postanowiłam więc podzielić się z Wami krótką listą powieści i opowiadań, które moim zdaniem świetnie wytrzymały upływ czasu.
Ile nowych książek ukazuje się rocznie na całym świecie? Tego nie wie nikt. Niewiele z nich przebije się kiedykolwiek do świadomości czytelników. Duża część – co smutne – pewnie wcale na to nie zasługuje (co nie znaczy, że nie warto sięgać po lżejszą literaturę – czytanie spełnia przecież bardzo wiele funkcji). Od czasu do czasu zdarzają się jednak tytuły wyjątkowe; takie, o których warto pamiętać. Zachwycają mimo upływu lat. Czasami są to nawet setki lat… W swojej subiektywnej liście nie będę się jednak cofać aż tak daleko. Najstarsze z polecanych przeze mnie tytułów zostały wydane w XIX wieku. Większość książek z listy to zaś XX-wieczne klasyki. Czy znajdziecie wśród nich wszystkie tytuły, które kiedykolwiek mnie zachwyciły? Oczywiście nie – na to mamy stanowczo zbyt mało miejsca 😉 Przyznaję, że na poniższej liście zabrakło np. powieści Sto lat samotności Gabriela Garcíi Márqueza czy Imienia róży Umberta Eco, które kiedyś mogłam czytać na okrągło. Z czegoś trzeba było jednak zrezygnować…
Książki, które zasługują na miano klasyki literatury?
Jestem świadoma, że Wasze listy z klasyką literatury światowej, mogą wyglądać zupełnie inaczej. Ale w literaturze najpiękniejsza jest właśnie różnorodność czytelniczych doświadczeń. W końcu nietrudno znaleźć w sieci skrajne oceny tej samej książki.
Nie chciałam też przywoływać klasyków literatury obecnych na listach lektur szkolnych, typu Zbrodnia i kara – kto chciał je przeczytać, na pewno to zrobił. 😉
Dlatego wybrałam trochę inne tytuły. Odpowiedź, dlaczego właśnie TE, znajdziecie w krótkich opisach.
-
Opowiadania prawie wszystkie, Edgar Allan Poe, przeł. Sławomir Studniarz, Marginesy
Literatura grozy nie byłaby taka sama bez opowiadań Edgara Allana Poego. A i powieści detektywistyczne zawdzięczają mu całkiem sporo. Dlatego naprawdę warto zapoznać się z historiami mistrza w nowym przekładzie Sławomira Studniarza. Znajdziecie wśród nich takie klasyki jak całkiem niedawno zekranizowana Zagłada domu Usherów, Czarny kot czy Złoty żuk. W sumie trzydzieści dziewięć opowiadań – misternie skonstruowanych zagadek, od których nawet teraz czasem cierpnie skóra ze strachu.
Kup ebook Opowiadania prawie wszystkie >>
Miłośnikom grozy polecam też sięgnięcie po książki H.P. Lovercafta czy niedawno wznowiony przez wydawnictwo ArtRage tom Król w żółci Roberta W. Chambersa. No i Co porusza martwych T. Kingfisher, która klasyką literatury jeszcze nie jest, ale… jest za to retellingiem wspomnianej wyżej Zagłady domu Usherów 😉
-
Duma i uprzedzenie, Jane Austen, przeł. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Świat Książki
Klasyka romansu, której popularność zadecydowała o tym, jak do dziś wyglądają książki (i filmy) o miłości. I to nie tylko takie jak Dziennik Bridget Jones jawnie nawiązujący do najpopularniejszej powieści Jane Austen.
Co więcej, historię panny Bennet i pana Darcy’ego nadal świetnie się czyta – a to za sprawą lekko ironicznego poczucia humoru autorki, która doskonale oddała w romansie ograniczenia społeczne swojej epoki.
-
Fale, Virginia Woolf, przeł. Lech Czyżewski, Wydawnictwo Literackie
Kobietom dostało się niewiele miejsc wśród klasyków literatury światowej. Pozycja Virginii Woolf jest jednak niepodważalna – za sprawą odważnego zerwania z zastałym językiem i tematyką obecną w „męskich” powieściach. Książki Woolf były nowoczesne nie tylko z powodu stosowanego przez pisarkę strumienia świadomości czy gatunkowej mieszanki, lecz także dlatego że skupiały się na codziennym życiu kobiet, ich wyborach i walce z przemijającym czasem. Fale są tego dobrym przykładem.
-
Komu bije dzwon, Ernest Hemingway, przeł. Rafał Lisowski, Marginesy
Po feministycznej autorce czas na typowo męskie pisarstwo. Daty premiery Fal i Komu bije dzwon dzieli tylko dziewięć lat – bardzo burzliwych, co prawda – ale ciekawie zestawić ze sobą te tytuły… Aby np. porównać konstrukcję bohaterów.
Najsłynniejsza powieść Ernesta Hemingwaya rozgrywa się w czasie hiszpańskiej wojny domowej i opowiada o ludziach opętanych przez ideologię (faszystowską albo komunistyczną). Amerykański ochotnik Robert Jordan dołącza do republikańskiego oddziału, którego zadaniem jest wysadzenie strategicznie położonego mostu. Opisując kilka dni z życia partyzantów, Hemingway dosadnie ukazał okrucieństwo wojny, którą widział jako korespondent.
-
Gdy leżę, konając, William Faulkner, przeł. Jacek Dehnel, ZNAK Literanova
Jacek Dehnel zmierzył się z przekładem amerykańskiego klasyka – i wyszedł z tego zwycięsko. A każdy, kto choć raz spotkał się z prozą Williama Faulknera wie, że zadanie nie było łatwe. Styl pisarza wymaga sporo cierpliwości nie tylko od tłumacza, lecz także od czytelników, którzy opowieść o ostatniej drodze Addie poznają z perspektywy różnych członków jej rodziny… Takiej, która nie budzi ani krzty sympatii.
-
Grona gniewu, John Steinbeck, przeł. Alfred Liebfeld, Prószyński i S-ka
John Steinbeck wciąż jest uważany za jednego z najważniejszych amerykańskich pisarzy. Grona gniewu zaś należą do jego najważniejszych książek. W powieści autor pokazał kryzys przełomu lat 20. i 30. z perspektywy Joadów, rodziny farmerów, która by przeżyć, musi opuścić swoje miejsce na ziemi. Lepsze życie ma im dać Kalifornia – jak można się jednak domyślić, nie daje. Na miejscu czeka ich jedynie pozycja wyrzutków społecznych i wyzysk przez miejscowych…
Książka, mimo prawie 90 lat od premiery, nadal celnie punktuje wszystkie niebezpieczeństwa kapitalizmu. I wciąż jest bardzo na czasie – warto ją zestawić choćby z takimi reportażami o społeczeństwie Stanów Zjednoczonych jak Nomadland czy Biedni w bogatym kraju.
-
Jeśli zimową nocą podróżny, Italo Calvino, przeł. Anna Wasilewska, Państwowy Instytut Wydawniczy
Tutaj włoska klasyka z XX wieku – i książka dla czytelników, którzy nie boją się literackich eksperymentów. I są cierpliwi. Ostrzegam, że jeśli będziecie chcieli poznać zakończenie tej historii… to srogo się zawiedziecie. Macie jednak szansę poznać jej dziesięć początków.
Jeśli zimową nocą podróżny pokazuje z mocą, że literatura zawsze jest grą między autorem a czytelnikiem, a jej urok polega nie tylko na opowiadaniu historii – w równym stopniu liczy się styl tegoż opowiadania.
Kup ebook Jeśli zimową nocą podróżny >>
-
Piknik na skraju drogi i inne utwory, Arkadij Strugacki, Boris Strugacki, przeł. Irena Piotrowska, Ewa Skórska, Irena Lewandowska, Rafał Dębski, Prószyński i S-ka
I tutaj mamy europejską klasykę literatury – tym razem w wydaniu SF. W tomie opublikowanym przez wydawnictwo Prószyński i S-ka znalazła się nie tylko najsłynniejsza powieść braci Strugackich, czyli Piknik na skraju drogi, lecz także cztery inne utwory: Poniedziałek zaczyna się w sobotę, Ślimak na zboczu, Trudno być bogiem oraz Miliard lat przed końcem świata.
Najsłynniejszy z nich Piknik… to opowieść o Rudym Schuharcie, stalkerze (to w tej powieści po raz pierwszy pojawia się słowo tak dobrze znane fanom współczesnej SF), który dorabia sprzedażą artefaktów ze strefy „skażonej” lądowaniem obcych. Konsekwencje tego będą daleko idące….
Kup ebook Piknik na skraju drogi… >>
-
Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?, Philip K. Dick, przeł. Sławomir Kędzierski, Dom Wydawniczy REBIS
Klasyka SF – bardzo na czasie w związku z coraz większym zamieszaniem wokół sztucznej inteligencji. Bohaterem powieści Philipa K. Dicka jest łowca zbiegłych androidów Rick Deckard – aby odróżnić je od ludzi (a wyglądają dokładnie tak jak my), poddaje je pewnemu prostemu testowi…
Tę powieść polecam zwłaszcza czytelnikom sceptycznie nastawionym do fantastyki – połkniecie ją w jeden wieczór. Mimo prostej formy, stawia bardzo wiele celnych pytań o etykę – na czele z najważniejszym: Czy granica między ludźmi i maszynami zawsze będzie wyraźna?
-
Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera, przeł. Agnieszka Holland, W.A.B.
Podobnie jak dwa powyższe tytuły jest to książka kultowa. Zwłaszcza w naszej części Europy.
Ebook Nieznośna lekkość bytu balansuje pomiędzy historią miłosną a filozoficznym esejem o roli przypadku w naszym życiu i granicach wolności. Książka czeskiego pisarza jest poszukiwaniem odpowiedzi na fundamentalne pytanie o sens życia, ale w wyjątkowo przystępnej formie. Będziecie dosłownie przez nią „płynąć”. Ja swojego czasu „popłynęłam” z rozpędu po kolejne powieści Milana Kundery 😉
Kup ebook Nieznośna lekkość bytu >>
Agnieszka Ogonowska