Kanwą książki jest to, co u Niemena było i po Niemenie pozostało najważniejsze: jego muzyka. Osnową zaś rozmowy Dariusza Michalskiego z twórcą, jego zwierzenia, komentarze do piosenek, płyt, występów oraz ich recenzji, a także wypowiedzi jego mentorów, współpracowników i przyjaciół ilustrowane fotografiami – tymi znanymi przez wszystkich od dawna i tymi publikowanymi po raz pierwszy.
„Twoja książka zrobiła na mnie duże wrażenie: ciekawa, mądra, potrzebna. Doskonale napisana. Rozdziały krótkie (...), sporo interesujących wypowiedzi samego Czesława, osób, które go znały i, oczywiście, Twoich.
Czy to wszystko składa się na całą prawdę o Cześku? Wątpię. Wydawało mi się, że Go znam – przecież, jak sam piszesz, «odkryłem» Go (ale już nie wylansowałem, bo zrobił to On sam, artysta wybitnie utalentowany). Owszem, zwróciłem na Niego uwagę, zaoferowałem pomoc i współpracę, zaopiekowałem się Nim, ale długo to nie trwało, bo trwać nie mogło: Czesiek nie mieścił się w żadnych ramach. Nawet tych, które sam dla siebie określał i konstruował przez całe swoje życie.
Nieraz przypominał mi samotnego samuraja: wolny, odważny, lojalny, bezgranicznie uczciwy, wierny zasadom, którymi kierował się w życiu. Stawał po stronie słabszych, walczył z silniejszymi, bo miał przy sobie miecz talentu, którego zazdrościli Mu i bali się Jego wrogowie. Przerastał ich stylem walki, prześcigał wyobraźnią. Był moim najbliższym przyjacielem, powiernikiem i doradcą. Jego śmierć uderzyła we mnie z siłą gromu. Nie wiedziałem, że miecz talentu i odwaga nie wystarczą, aby żyć”.
Franciszek Walicki