W pogoni za dobrą pracą, sukcesem i pieniędzmi godzimy się na wiele wyrzeczeń. Zapominamy o własnym zdrowiu, odpowiednim żywieniu, nie dbamy o sprawność fizyczną. Łatwo za to ulegamy pokusom – zamiast solidnego obiadu sięgamy po batonik lub wątpliwej jakości fast-food, zamiast porcji mleka, sera czy surówki – próbujemy suplementów z apteki. Ciągle brakuje nam czasu albo ochoty i silnej woli, żeby zrobić dla siebie coś pożytecznego. O konsekwencjach wieloletnich nadużyć wobec siebie najczęściej myślimy wtedy, gdy jest już trochę za późno. A może by tak zatrzymać się w biegu i choć chwilę pomyśleć nad tym, co dobrego możemy zrobić dla własnego zdrowia. Głodówka może być dla wielu kontrowersyjnym pomysłem. Przeprowadzona z rozwagą, może spowodować jednak wiele korzyści.