Zwykle, żeby przyrządzić wszystkie świąteczne potrawy, musieliście brać kilka dni urlopu? Mieliśmy ten sam problem, dlatego przygotowaliśmy przepisy na rodzinne przyjęcie bez wysiłku (s. 32). A gdy po świętach najdą was wyrzuty sumienia („Po co ja tyle jadłam?!”), sprawdźcie propozycje naszego guru fitnessu na lekki posiłek, który usatysfakcjonuje ciało i dusze, a na dodatek pozwoli wykorzystać resztki zalegające w lodówce (s. 63).
Są tacy, którzy lobia pichcić wytrawne smakołyki, ale do pieczenia ciast maja dwie lewe ręce. Z nami wam się uda! Wystarczy, ze wykorzystacie nasz przepis na najłatwiejszy na świecie keks (s. 66). Dobierzcie do niego prosta polewę: czekoladowa, cytrynowy lukier albo zwyczajnie posypcie go cukrem pudrem. Lub wilgotna polewę udekorujcie kolorowa posypka - uzyskacie efektowny finish, który zachwyci małych i dużych.
Bo w święta nie chodzi wcale o to, by gotować do upadłego, ale by cieszyć się, że wciąż jesteśmy razem, blisko!