Rozmach wizji Stephensona, pesymizm Wattsa i szaleństwo Dicka! Ambitna hard science fiction, w której przyszłość ludzkości rysuje się w barwach czarniejszych niż najdalsze zakamarki kosmosu.
Rozmach wizji Stephensona, pesymizm Wattsa i szaleństwo Dicka! Ambitna hard science fiction, w której przyszłość ludzkości rysuje się w barwach czarniejszych niż najdalsze zakamarki kosmosu.
Końce świata mają w fantastyce malowniczą tradycję. Co jednak, kiedy rozpadają się nie tylko światy, ale też sensy, społeczeństwa, systemy metafizyczne i ontologie? „Holocaust F” to ambitna hard SF w nowoczesnym stylu, kreśląca kształt nieubłaganej przyszłości, opowiadająca o wojnie, w której akcje militarne same w sobie są dziełami sztuki. Dynamiczna mieszanka energii Strossa, rozmachu wizji Stephensona, pesymizmu Wattsa i więcej niż szczypty szaleństwa Dicka. Takie książki zdarzają się niezwykle rzadko, ale kiedy już się ukazują, niezmiennie stają się wielkim czytelniczym świętem.