Barok wymyka się łatwym klasyfikacjom, nawet pochodzenie nazwy epoki jest niejasne. Poezja tego okresu w pełni oddaje nastroje tamtych czasów – wahanie między ziemskimi rozkoszami a mistycyzmem.
Pobożny, szlachetny, oburzający się na każdy przejaw niemoralności – po prostu świętoszek Tartuffe. Gdy jednak zeskrobać trochę tę pozłotę, pod spodem zobaczy się zupełnie inną osobę...
Niezwykły opis otoczonego w naszym kraju kultem epizodu z czasów wojny polsko-szwedzkiej. Nie to dzieło jednak rozsławiło obronę Częstochowy. Stało się to za sprawą Sienkiewicza.