Odważna, przejmująca i piękna opowieść o wyzwoleniu z przemocy.
Jest dzieckiem, dziewczyną, kobietą. Córką twórcy, którego nazwisko zna w kraju każdy. O dorastaniu w cieniu przemocowego, uzależnionego od alkoholu ojca i trudnych rodzinnych doświadczeniach mówić nie może.
Jest Niewygodna.
Patrycja Volny w autobiograficznej prozie przełamuje tabu nie tylko jako kobieta wychodząca z roli „córki Jacka Kaczmarskiego”. Jej historia to opowieść o poczuciu braku bezpieczeństwa, którego fundamentem powinna być rodzina. O mechanizmach, które powodują, że ukrywamy prawdę o tym, o czym należy mówić głośno. O relacjach z mężczyznami, które nierzadko przynosiły powtórzenie patriarchalnego wzorca znanego z dzieciństwa. O popełnianiu błędów i ich naprawianiu. O próbie bycia sobą w kontekście artystycznej kariery i budowaniu siebie od nowa.
O byciu wolną.
„Niewygodna” Patrycji Volny to przejmująca historia poranionej do kości córki kogoś, czyje piosenki zna chyba każdy z mojego pokolenia. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego o zmarłych należy mówić tylko dobrze. O zmarłych, podobnie jak o żywych, należy mówić po prostu prawdę, a prawda Volny chwyta za serce. Autorka nie odrzuciła ojca całkowicie, choć to byłoby zrozumiałe i usprawiedliwione. Gdzieś w jej opowieści ciągle tli się płomyk nieodwzajemnionej, cichej miłości. I to jest najbardziej bolesne.
– Joanna Bator
✍️ O autorce ebooka „Niewygodna”:
Patrycja Volny (ur. 1988) – aktorka i wielojęzyczna artystka. Urodziła się w Monachium, dorastała w Perth w zachodniej Australii, po ukończeniu Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej im. L. Schillera w Łodzi wyjechała do Francji. Na scenie zaczęła występować jako ośmiolatka, najpierw w sztukach teatralnych, później w filmach. Po ukończeniu studiów aktorskich w Łodzi i warsztatów w National Institute of Dramatic Art w Sydney oraz West Australian Academy of Performing Arts pracowała z najbardziej uznanymi polskimi reżyserkami i reżyserami, m.in.: Agnieszką Holland (• Pokot, • Obywatel Jones), Kasią Adamik (• 1983, Netflix) i Władysławem Pasikowskim (• Kurier). Występuje też gościnnie w serialach, ostatnio w roli Lotty w • Stuleciu Winnych. Jest certyfikowaną nauczycielką języka angielskiego, angażuje się też w edukację teatralną dzieci i młodych dorosłych. Mama córki, przyjaciółka zwierząt, obywatelka świata.
📚 Ebook „Niewygodna” – fragment:
– Za ciężko – mówię.
– Ale że co? – pyta ten facet.
– Pana bagaż waży trzydzieści pięć kilo, limit prawny to trzydzieści dwa – odpowiadam, a on udaje, że nie rozumie, dlaczego musi odchudzić walizkę o trzy kilogramy.
– Na pewno coś pani wymyśli. – Facet robi do mnie słodkie oczka. Czterech poprzednich też robiło. Żaden nie przyjął do wiadomości, że samolot ma swoją ładowność.
Zwykle lubię pracę na lotnisku. Ciągły ruch. Zawieszenie w bezczasie. W ogóle lubię pracować. Robię to, odkąd skończyłam 14 lat i 9 miesięcy – w Australii to dolna granica wieku przy zatrudnieniu. Jak tylko do niej dobiłam, zatrudniłam się w McDonaldzie. Potem były: sklep z artykułami kuchennymi, kasa w supermarkecie, księgarnia, wypożyczalnia kaset. Śpiewanie w Jaka to melodia?, śpiewanie Kaczmarskiego. Granie w serialach. Granie w filmach Agnieszki Holland, Pasikowskiego. Festiwal filmowy w Berlinie, inne wyjazdy.
I praca na tym lotnisku. Też uczciwie zarobiony pieniądz. Mam tu sporo okazji, żeby komuś pomóc, poczuć się potrzebna. Ale dziś jestem zmęczona. Czapę mam dziś. Depresja to nie tylko smutek, beznadzieja i rozpacz. To też fizyczne doznanie. Ciężar na łbie. Czapa.
Kiedy na mnie spada, zaczynam wątpić w swoje życie. Że tych pięć lat kołchozu, jakim była szkoła aktorska, to po nic. Ta cała praca. Te wszystkie filmy i seriale, te piękne projekty. Że zmarnowałam życie i w ogóle, co to, kurde, jest. Po trzydziestce miałam mieć na koncie Złoty Glob i pracować dla BBC. Oglądałam Sagę rodu Forsyte’ów czy Sherlocka Holmesa, zachwycałam się, jakie piękne produkcje robią w Anglii, marzyłam, żeby w nich występować. A tu lotnisko, uniform, którego boją się dzieci, pasażerowie odpalający fajki na płycie lotniska, choć sto razy mówię, że nie można tam palić. A dziś jeszcze czapa.
Nie przeszkadza mi praca fizyczna. Przecież sama ją wybrałam. Mama nauczyła mnie taką pracę szanować. Kiedy ojciec nie płacił alimentów, mama chodziła sprzątać ogromne domy ogromnie bogatych ludzi. Czasem szłam z nią. Patrzyłam, jak szoruje posadzki. Robiła to dokładnie i bez narzekania. Jak trzeba, to trzeba. Też tak myślę. Ale dziś tęsknię za planem filmowym.
– Dwa kilo za dużo pan ma – mówię kolejnemu pasażerowi.
– Niemożliwe! Ale pani taka miła, na pewno mi pani pomoże... – I znowu słodkie oczka.
Dalej rozmowa idzie jak zawsze, bo ja nie mogę pomóc, a on nie może się na mnie nie złościć.
Wykończona wracam do domu. Mój shift trwał dziesięć godzin.
– Nic do mnie nie mówcie, o nic nie proście, potrzebuję pięciu minut spokoju – oznajmiam rodzinie.
Nie mówią. Nie proszą. Kochani są. W ciszy, która zapada, czuję, że moje życie jest jednak dobre. (ciąg dalszy ebooka w pełnej wersji książki)
(Opis pochodzi od wydawcy).
Jak przeczytać 📖 ebook „Niewygodna”?
• w aplikacji mobilnej Publio na swoim smartfonie lub tablecie (iOS, Android),
• na czytniku ebooków typu Kindle, PocketBook, inkBook itp.,
• na komputerze – w darmowych programach Calibre, Adobe Digital Editions,
• w przeglądarce internetowej – np. Firefox z dodatkiem EPUBReader.
Po zakupie ebook pobierzesz w formacie epub i mobi.