Gdy dorosłość przychodzi zbyt szybko, konieczny jest wybór między sercem a rozumem…
Chloe nie ufa swojej matce. Właśnie dlatego postanawia zostać prawną opiekunką dopiero co narodzonej siostry. Wątpliwa sytuacja finansowa Chloe nie stawia jej jednak w najlepszym świetle. Dziewczyna musi dokonać trudnego wyboru: albo pozwoli, by młodsza siostra trafiła do rodziny zastępczej, albo weźmie udział w nowym programie socjalnym o nazwie Razem Raźniej.
Warren jest gburowatym mechanikiem, który ponad wszystko ceni swoją prywatność. Pewnego dnia i on staje przed nie lada wyzwaniem – pragnie zdobyć prawo do opieki nad piętnastoletnim głuchym bratem. Choć trudno mu w to uwierzyć, los się do niego uśmiecha i razem z Chloe dostają szansę na lepsze życie. Jest tylko jeden haczyk: muszą ze sobą zamieszkać. Dzięki temu ona nieco podreperuje budżet, a on zyska dom dla siebie i brata.
Ich relacja staje się napięta, ale nie mają wyjścia – muszą trwać w tym niezręcznym układzie, skupiając się na celu, jakim jest lepsza przyszłość. Ale gdy w grę zaczynają wchodzić emocje, sytuacja robi się wręcz nieznośna.
Czy dla kilku chwil uniesienia warto aż tak ryzykować?
Fragment powieści „Powiedz, żebym został”:
„Mój telefon dzwoni, a na widok numeru po kręgosłupie spływa mi zimny dreszcz. Kierując się instynktem, zostawiam koszyk i opuszczam miejsce w kolejce, żeby zaszyć się w sklepowej łazience, która na szczęście okazuje się pusta.
– Halo? Z tej strony Chloe. – Mój głos od razu zaczyna drżeć.
– Cześć, Chloe. Mówi Rachel Feroux z opieki społecznej. Czy masz chwilę, żeby porozmawiać?
Zamykam za sobą drzwi kabiny, czując znajomy lęk zakradający się do serca. Przykładam wolną dłoń do obojczyka. Zaraz ze zdenerwowania dostanę wysypki.
– Jasne.
Connie... Na pewno chodzi o Connie. Jest ranna albo gorzej. W jakiej innej sprawie miałaby do mnie dzwonić opieka społeczna? Od sześciu lat nikt się ze mną nie kontaktował.
– To wspaniale. – Rachel odchrząkuje, a potem oddycha głęboko, jakby próbowała dodać sobie sił. – W twojej dokumentacji jest napisane, że nie masz nic przeciwko kontaktowi ze strony biologicznej matki. Czy to się zgadza?
Czy w ogóle chcę wiedzieć?
– Tak...
– Mam trochę nietypową prośbę. Twoja matka... przepraszam, Constance. Constance prosiła o twoją pilną wizytę. Właśnie przebywa w szpitalu.
Cała sztywnieję, krew w moich żyłach dosłownie zastyga. Mimo że starałam się od Connie zdystansować, ściska mnie w gardle na myśl, że coś miałoby się jej stać.
– Tak się składa, że zupełnie niespodziewanie... urodziła.
– Słucham? – Wstrzymuję oddech.
– Twoja matka urodziła dziecko.
Opieram rękę o ścianę, a potem osuwam się po niej, żeby usiąść na podłodze. Później spalę te ubrania.
– Nie. To... ale... co?
– Rozumiem, że trudno ci to przyswoić. Żałuję, że nie mogłam przekazać ci tej informacji tak, by nie wywołała szoku. Wiem, że minęło ponad dziesięć lat, odkąd ją widziałaś albo miałaś z nią kontakt.
To nie do końca prawda. Kiedy byłam w liceum, odwiedzała mnie mnóstwo razy bez wiedzy moich adopcyjnych rodziców, ale nigdy nikomu o tym nie powiedziałam.
– Czy... czy z Connie wszystko w porządku?
– Tak, nic jej się nie stało. Jest z nią teraz moja koleżanka. Dziecko jest wcześniakiem. Dzwonił do nas lekarz i powiedział, że będzie zdrowe, ale musi zostać na oddziale intensywnej terapii przez kolejne dwa lub trzy miesiące. Dziecko... nie zostanie z twoją matką. Właśnie rozważamy różne opcje opieki.
Koleżanka. Nie zostanie z moją matką. Opieka. Pracownicy opieki społecznej już się tym zajęli. Dlaczego więc Connie chce się ze mną widzieć? Czy ona nie rozumie, jakie to popaprane? I nagle mnie potrzebuje, kiedy drugie dziecko oddaje w obce ręce? Nie, to nie jest zwykłe dziecko... tylko moje rodzeństwo. (ciąg dalszy ebooka w pełnej wersji książki)
***
Chloe i Warren dorastali w domach zastępczych. Chloe w końcu została adoptowana, ale Warren i jego młodszy brat nie mieli tyle szczęścia. Tematy domów zastępczych i adopcji zostały napisane z największą troską. Wraz z grupą sensitivity readerów staraliśmy się przedstawić ten temat w wyważony, wiarygodny sposób.
Luke, nastoletni brat Warrena, jest głuchy. Porozumiewa się wyłącznie w amerykańskim języku migowym. Jestem niezmiernie wdzięczna osobom głuchym z grupy sensitivity readerów za to, że pomogli mi trafnie oddać jego doświadczenie.
Mam nadzieję, że spodoba wam się historia miłosna Chloe i Warrena.
Wszystkiego dobrego
Hannah Bonam-Young
O autorce ebooka „Powiedz, żebym został”:
Hannah Bonam-Young – autorka współczesnych romansów. Tworzy powieści, w których wspaniałe ludzkie historie łączą się z piękną, ale też skomplikowaną rzeczywistością życia codziennego.
Bohaterami jej książek często są osoby niepełnosprawne, marginalizowane, ze społeczności LGBTQIA.
Hannah pochodzi z Ontario w Kanadzie i mieszka w pobliżu wodospadu Niagara ze swoim mężem Benem, dwójką dzieci i buldogiem. Kiedy nie czyta lub nie pisze romansów, czas spędza z dziećmi oraz na przygotowywaniu imprez dla rodziny i przyjaciół.
Jak przeczytać ebook „Powiedz, żebym został”?
• w aplikacji mobilnej Publio na swoim smartfonie lub tablecie (iOS, Android),
• na czytniku ebooków typu Kindle, PocketBook, inkBook itp.,
• na komputerze – w darmowych programach Calibre, Adobe Digital Editions,
• w przeglądarce internetowej – np. Firefox z dodatkiem EPUBReader.
Po zakupie ebook pobierzesz w formacie epub i mobi.