„Pożegnanie jesieni” to powieść wyjątkowa na tle polskiej literatury. Z bohaterami na skraju obłędu, zanurzonymi w namiętności i nałogu kokainowym oraz oryginalnymi rozważaniami na temat bytu, sztuki, religii, końca cywilizacji i rewolucji.
Atanazy Bazakbal kocha Zośkę. Aby wzmóc swoje uczucie, postanawia… ją zdradzić z piękną famme fatale Helą Bertz. Fascynacja urodą kobiety okazuje się jednak silniejsza, niż Atanazy przypuszczał na początku. Szaleńcza namiętność coraz bardziej oddala go od narzeczonej. Wywołuje również konflikt z Prepudrechem – innym wielbicielem Heli. Jak poważne konsekwencje pociągnie za sobą nierozważny czyn Atanazego?
Fabuła „Pożegnania jesieni” – pełna pojedynków, przyjęć suto zakrapianych alkoholem i urozmaicanych kokainowymi wizjami, podróży i erotyki – była dla Witkiewicza jedynie pretekstem do roztrząsania poważniejszych spraw. Czym jest sztuka? Dlaczego żyjemy? Jakie skutki będzie miała postępująca mechanizacja świata? To tylko część pytań, jakie stawia sobie i nam autor.
Groteska i surrealny humor mieszają się w „Pożegnaniu jesieni” z nieco błazeńskim, lecz autentycznym tragizmem, a wszystko przeplatane jest komentarzami samego autora, którego monologi wyjaśniają, krytykują i korygują to, co sam wcześniej napisał.
Jedną z najważniejszych powieści dwudziestolecia międzywojennego czyta aktor i reżyser Wojciech Adamczyk.