Dawno temu, w miejscu dzisiejszej Antylopy, istniała mała wioska Chiavatta. Osadnicy, którzy osiedlili się na tych terenach, konsekwentnie niszczyli kulturę rodowitych Indian. Pewnej tragicznej nocy zamordowali wszystkich członków plemienia Czarnych Wężów. Z pogromu ocalał jedynie syn ostatniego wodza miejscowych Indian. Po latach powrócił on do rodzinnych stron wraz z trupą cyrkową, do której został wcielony jako niewolnik. Czy po to, aby spełnić obowiązek potomka indiańskich wodzów („sachem” – wódz) i pomścić śmierć swoich przodków?
Utwór Henryka Sienkiewicza jest opowieścią rozbijającą iluzję o mścicielach narodów zniszczonych przez inne państwa oraz gorzką historią o asymilowaniu się tych, którzy ocaleli, z pogromcami ich przodków. Jest przy tym utworem o mistrzowskiej konstrukcji – skondensowanym, precyzyjnym, ze znakomicie budowanym napięciem. Wszystkie te walory podkreśla świetna interpretacja aktora Marcina Nowakowskiego.