Pierwsza część trylogii „Mocny człowiek” słynnego młodopolskiego skandalisty. Jej głównym bohaterem jest żądny sławy artysta. Ale gdy obsesja zwycięża nad rozsądkiem, sukces staje się koszmarem...
To szokujący współczesnych, a zachowujący do dzisiaj swą oryginalność manifest panseksualistycznych poglądów Przybyszewskiego, zaczynający się od znamiennego zdania „Na początku była chuć”.
Sugestywny język i osobliwa stylistyka w ostatnim z utworów mistrza Młodej Polski – Przybyszewski zadziwia powieścią, w której roi się od stosów, czarów i czarownic.