Koniec XIX w. Stary Polikarp Białopiotrowicz wychowuje dwóch swoich wnuków. Każdego jednak inaczej! Albertowi pozwala na wszystko – nie zmusza go do pracy i finansuje wszystkie zachcianki. Natomiast Hieronima, który zdobywa solidne wykształcenie na petersburskiej politechnice, a potem dobrą posadę, trzyma krótko i nad wyraz surowo. Obu nie spuszcza z oka, wysyłając do ich szpiegowania swoich służących.
Prawy Hieronim ratuje pewnego dnia kilkuletnią Bronkę, którą porwała fala powodziowa. Dziewczynka zamieszkuje wraz z nim i jego kolegą, ale po jakimś czasie nagle znika. Czy straszny dziadunio miał z tym coś wspólnego? Czy uczciwy Albert mógł oszukać przełożonego i nie zaksięgować weksla na 25 tysięcy rubli?
Maria Rodziewiczówna napisała wiele bestsellerów końca XIX i początku XX w. Choć powieści te nie przyciągają czytelników już z tak wielką siłą jak niegdyś, to jednak warto po nie sięgnąć, by przekonać się, że literatura – w przeciwieństwie do wielu współczesnych wyrobów – ma walor ponadczasowy. Świadczą o tym właśnie utwory Rodziewiczówny, które mimo upływu lat również dziś stanowią świetną rozrywkę.
Powieść „Straszny dziadunio” usłyszymy w interpretacji znanego aktora teatralnego i filmowego Ryszarda Nadrowskiego.