O POWIEŚCI „Utonęła” Therese Bohman [audiobook w formacie mp3)]:
Krótkie, upalne szwedzkie lato i sielankowa atmosfera. Marina zostawia za sobą trudny związek oraz burzliwą karierę w Sztokholmie i jedzie w odwiedziny do swej siostry, Stelli. To jej pierwsza wizyta w nowym domu Stelli i pierwsze spotkanie z jej nowym partnerem, pisarzem Gabrielem…
REKOMENDACJE POWIEŚCI „Utonęła” Therese Bohman [audiobook w formacie mp3]:
„Dom pełen książek, otoczony wspaniałym ogrodem jest tłem dla tej fascynującej, pełnej napięć powieści. Jesteśmy świadkami intensywnej psychologicznej gry. Nic nie jest takie, jakie się początkowo wydaje. Wszechobecny upał i gorąca zmysłowość ostro kontrastują z lodowatą i złowieszczą grozą tajemnic i strachu. To więcej niż zwykły skandynawski thriller. Książka ta zagłębia się w kobiecą duszę, a jednocześnie ujawnia wciąż obecny w rzekomo oświeconym i otwartym szwedzkim społeczeństwie ucisk wobec kobiet.
Trudno uwierzyć, że trzymacie Państwo w rękach debiutancką powieść Therese Bohman. Mroczna, dojrzała, napisana świetnym językiem, wciągająca od pierwszej strony, trzymająca w napięciu do ostatniej. Młode kobiety, starszy mężczyzna, tajemnica łącząca na zawsze, cierpliwość roślin i wypalony ślad na skórze – wszystko po to, aby pokazać postępującą przemoc ukrytą pod doskonale przyrządzoną piątkową kolacją i winem pitym na tarasie.
Smutna opowieść o miłości, poddaniu, obsesji i umyśle tak fascynującym, jak niebezpiecznym.
Bohman jest specjalistką od gorzkich bohaterek – po raz kolejny zabiera nas w kobiecy świat, który istnieje, ale nie bardzo chcemy go dostrzec” – Georgina Gryboś, „Literacka Kavka”
„Therese Bohman jest mistrzynią opowiadania o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, o erotyce, o trudnym, kobiecym «siostrzeństwie» i o wszelkich odcieniach zdrady. Bardzo lubię zmysłowość i inteligencję tej prozy, jej przenikliwość i brak uproszczeń. Mam wrażenie, że nikt tak jak Bohman nie pisze o samotności w bliskich związkach, tej, której istnienie tak często wypieramy. Dlatego uczyniłam ją jedną z bohaterek mojej własnej, reporterskiej książki o radości i smutku bycia w pojedynkę «Samotny jak Szwed?» – Katarzyna Tubylewicz