Gdy młodziutka Geumbok po raz pierwszy widzi wyłaniające się z oceanu cielsko płetwala, czuje całą sobą, że to zdarzenie naznaczy ją na zawsze. Wieloryb staje się dla niej wcieleniem marzenia o wielkości, a pragnienie ponownego spotkania go – jej obsesją.

Choć jako uboga dziewczyna musi wyszarpywać sobie to, co inni dostają za darmo, Geumbok uparcie pnie się w górę. W zagubionym wśród gór miasteczku Pyeongdae chce wybudować kino w kształcie morskiego olbrzyma, które rozmiarem dorówna jej aspiracjom, uporowi i tęsknocie za nieosiągalnym. Ale cena, jaką zapłaci za sukces, będzie równie wielka, jak jej marzenia…

„Wieloryb” to niezwykle przejmująca, zanurzona w koreańskim folklorze i historii opowieść o brutalnym świecie, w którym kobiety – choć nie mają prawa głosu – biorą los w swoje ręce.

***
„Splątana, ciemna baśń, nawiązująca do najlepszych tradycji realizmu magicznego. Opowieść pełna brudu, ceglanego kurzu, kręcących w nosie zapachów. Pokazująca siłę determinacji i – nie zawsze uzasadnionej – nadziei. Jedna z tych książek, o których przed lekturą lepiej nie wiedzieć za dużo, by nie stracić możliwości odszukiwania tego, co się w niej kryje. Historia, w którą wpada się jak w morską głębinę”.
– Natalia Szostak, „Książki. Magazyn do czytania”

„Snute tu historie mogą przypominać dawne ludowe pieśni, tyle że «Wieloryb» najwięcej mówi o współczesnej Korei Południowej – kraju skoku cywilizacyjnego, budowanych od zera fortun i wiary w zdobywany potwornie ciężką pracą sukces. Powieść Cheon Myeong-kwana porusza najbardziej drażliwe społeczne i obyczajowe wątki. Nie bez powodu bieg zdarzeniom nadają tu kobiety, które mają czelność robić to, na co innym nie starcza sił i odwagi”.
– Zofia Fabjanowska, „Zwierciadło”

„«Wieloryb» to powieść zarówno realistyczna, jak i fantasy. Pełna magii, ale też bardzo trzeźwego spojrzenia na świat. Emocjonalna i stoicko spokojna. To powieść zarówno dla tych, którzy szukają w literaturze epickich historii, jak i tych ceniących sobie minimalizm form i treści. Jak udało się Cheonowi połączyć tak wiele żywiołów w jednej książce? Sprawdźcie sami. Gwarantuję, że nie zapomnicie tej lektury”.
– Wojciech Szot, „Gazeta Wyborcza”

(Opis pochodzi od wydawcy).

🔔 „Wieloryb” – jak słuchać audiobook?
Audiobook (mp3) przesłuchasz wygodnie w aplikacji mobilnej Publio na swoim smartfonie lub tablecie. Pliki pobierzesz także na komputer.
Przed zakupem możesz odsłuchać lub pobrać darmowy fragment audiobooka.