Miłość nie lubi zdrady
Bardzo nie lubię tej sceny w filmie „To właśnie miłość”, kiedy Emma Thompson rozpakowuje świąteczny prezent od męża. Spodziewa się naszyjnika, a widzi płytę. Naszyjnik dostaje inna. Ten zawód w jej oczach, to spojrzenie – zostaje i uwiera. Boli. Ona już wie, że mężczyzna, z którym ma dzieci, z którym była przez wiele lat, nie jest lojalny. Że wybrał młodszą, ładniejszą, swoją sekretarkę (teraz już by to w firmach i w filmach na szczęście nie przeszło). Najchętniej omijałabym tę scenę, jest przybijająca. Ale bez tego ciąg dalszy nie ma sensu. Jak w życiu.
Niewiele trzeba, by zdradzić. Stracić można jednak wszystko.
„Nigdy nie wybaczyłabym zdrady. Nie potrafiłabym już zaufać”.
„Jeśli ktoś zdradza, to znaczy, że robi to z jakiegoś powodu. Że coś się w związku dzieje. Dociekałabym, co się między nami przez te lata wydarzyło”.
„Zdradził mnie z moją najlepszą przyjaciółką, kiedy byłam w czwartym miesiącu ciąży. Chciał wrócić, ale nasz związek nie miał już sensu. Wychowałam szczęśliwe dziecko z innymi kobietami wokół”.
„Wybaczyłabym seks, lecz nie więź emocjonalną, nie romans”.
To powiedziały moje koleżanki z redakcji, gdy je zapytałam, co sądzą o zdradzie.
Czym w ogóle jest dzisiaj zdrada? Co mamy na myśli, mówiąc „niewierność”? Genialna Esther Perel, terapeutka związków, w prelekcji dla wszystkich, którzy kiedykolwiek kochali (polecam na platformie TED), pyta: „Czy chodzi o podryw, romans, płatny seks, rozmowy przez internet, czy masaż ze szczęśliwym zakończeniem?”. Dla każdego zdrada może oznaczać coś zupełnie innego – brak lojalności, ukradkowe spotkania, budowanie więzi, namiętny seks.
Czy zdrada zawsze jest końcem związku?
Katarzyna Kucewicz mówi w tym numerze, że niekoniecznie. Że jest życie po zdradzie. Wszystko zależy od tego, czy chcemy kontynuować związek, bez względu na to, czy zdradziliśmy, czy zostaliśmy zdradzeni. „Sporo par, z którymi pracowałam, przeszło przez zdradę zwycięsko, a jej przepracowanie umocniło ich związek. Przepracowanie zdrady – nie zdrada” – zauważa.
I chociaż większość Polek i Polaków ma na zdradę konkretny pogląd – że jest niewybaczalna i przekreśla związek – to jednak część ją wybacza, buduje relację na nowo.
Esther Perel uważa, że każda para zdecyduje, jaka będzie spuścizna zdrady. Mówi im: „Wasze pierwsze małżeństwo jest skończone. Czy chcielibyście stworzyć drugie?”.
O tym, czy da się wybaczyć zdradę – rozumianą szerzej niż seks – opowiadają nam w numerze Lidia Popiel, Lena Góra i Joanna Keszka.
Dla wielu kobiet zdrada to cios w poczucie własnej wartości, wyjątkowości. To utrata gruntu pod nogami.
Emma Thompson powiedziała, że podczas nagrywania „To właśnie miłość” czerpała z własnego doświadczenia. „Wiem, jak to jest znaleźć naszyjnik, którego nie miałaś znaleźć” – wyznała.
Gdy zdradził ją Kenneth Branagh, rozpadła się na kawałki, ale posklejała w nowym związku z Gregiem Wise’em. Są razem do dziś. Zdradę wybaczyła byłemu mężowi dopiero po latach.
MONIKA TUTAK-GOLL