Urzekająca pięknem języka i samej opowieści, historia fikcyjnego bohatera wpleciona w rzeczywiste wydarzenia sprzed wieku. Igor Newerly wpadł na pomysł napisania „Wzgórza Błękitnego Snu” podczas spaceru na powązkowskim cmentarzu. Trafił tam na groby sybiraków i postanowił opowiedzieć historię jednego z nich.
Urzekająca pięknem języka i samej opowieści, historia fikcyjnego bohatera wpleciona w rzeczywiste wydarzenia sprzed wieku. Igor Newerly wpadł na pomysł napisania „Wzgórza Błękitnego Snu” podczas spaceru na powązkowskim cmentarzu. Trafił tam na groby sybiraków i postanowił opowiedzieć historię jednego z nich.
Bohaterem opowieści stał się dwudziestokilkuletni Bronisław Najdarowski, członek lewicowej partii „Proletariat”, skazany na katorgę i wieczne zesłanie spiskowiec, który pragnął zabić rosyjskiego cara. Powieść przedstawia tylko niewielki fragment z życia Bronisława, kilkanaście lat, które spędził na Syberii. Newerly ustami swego bohatera opowiada jednak o jego wcześniejszych losach: dzieciństwie, politycznym zaangażowaniu i w końcu sprowokowanym przez ochranę spisku. Na kilku ostatnich stronach streszcza z kolei dalsze losy rodziny Najdarowskich. We „Wzgórzu Błękitnego Snu” zostało zamknięte całe piękno mroźnej tajgi – miejsce początkowo będące dla Bronisława więzieniem, staje się z czasem bliską raju krainą szczęśliwości. To doprawdy niezwykła opowieść o ludzkich losach nierozerwalnie związanych z polityką, ale i otaczającą człowieka naturą. Po czterech latach katorgi Najdarowski rozpoczyna tam nowe życie... Uczy się myślistwa, buduje w tajdze dom, poznaje wspaniała kobietę i – cały czas tęskni za ojczyzną. Newerly opisuje życie Polaków na Syberii, opowiadając zarazem o przyjaźni, męstwie, miłości, honorze i wielkiej, choć przymusowej przygodzie na tle wspaniałej, dzikiej przyrody.